Na 3 paciorkach: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Na 15 paciorkach:
1. Zdarli ze Mnie suknię i kłuli żelaznymi szpikulcami.
2. Nogi związali Mi sznurem i ciągnęli Mnie po kamiennych schodach do lochu. Wrzucili Mnie do cuchnącej ciemnicy pełnej nieczystości.
3. Związanego sznurami ciągnęli Mnie po ziemi rzucając od ściany do ściany.
4. Zawiesili mnie na belce, na luźnym węźle, który się rozerwał, i spadłem na ziemię. Tą torturą rozbity płakałem krwawymi łzami.
5. Przywiązali mnie do słupa i ranili Moje Ciało na różne sposoby. Rzucali Mnie na kamienie i przepalali rozżarzonymi węglami i pochodniami.
6. Przebijali Mnie szydłami, szpikulcami i włóczniami, rozrywali Mi skórę, Ciało, żyły.
7. Przywiązanemu do słupa podsuwali pod bose stopy kawałki rozżarzonego żelaza.
8. Na Głowę wgnietli Mi żelazną obręcz i oczy zawiązali Mi brudną szmatą.
9. Posadzili Mnie na siedzenie pokryte najeżonymi gwoździami, które wyryły w Moim Ciele głębokie dziury.
10. Na Moje Ciało wylali rozpalony ołów i żywicę, potem gnietli Mnie na stołku pełnym gwoździ, które coraz mocniej wbijały się w Moje Ciało.
11. Na Moje poniżenie i udrękę, na miejsce wyrywanej brody powtykali druty.
12. Rzucili Mnie na belkę i przywiązali do niej tak ciasno, że nie mogłem oddychać.
13. Gdy tak leżałem na ziemi, deptali po Mnie, a jeden z nich stawiając nogę na Mojej piersi, przebił Mi cierniem Język.
14. Do ust wlali Mi najohydniejsze wydzieliny i obsypali najohydniejszymi zniewagami.
15. Zawiązali Mi na plecach ręce, rózgami wypędzali Mnie z więzienia.
Modlitwa na krzyżyku: Panie mój i Boże, pragnę stale czcić Twoje nieznane piętnaście tortur i Twoją Przenajświętszą i Przenajdroższą Krew tam przelaną. Ile ziaren piasku na ziemi, ziaren zboża na polach, ździebeł traw na łąkach, owoców w sadach, liści na drzewach, kwiatów na łąkach, gwiazd na niebie, Aniołów w Niebiosach i stworzeń na ziemi, tylekroć tysięcy razy bądź uwielbiony, pochwalony i uczczony, mój Panie Jezu, Miłości najgodniejszy. Niech tyle tysięcy razy Najświętsza Maryja Panna, chwalebne Chóry Aniołów i wszyscy Święci czczą ciebie, Twoje Serce Przenajświętsze, Twoją Krew Przenajdroższą i Twoją Boską Ofiarę za ludzkość, i Twój Przenajświętszy Sakrament. Chwałę, cześć i uwielbienie niech Ci oddają wszyscy ludzie teraz i na wieki. Tyleż razy, o mój Jezu, pragnę Ci dziękować, składać cześć, uwielbienie i wynagrodzenie za wszystkie doznane przez Ciebie zniewagi i należeć chcę do Ciebie ciałem i duszą. Tyleż razy żałuję za me grzechy, przepraszam Ciebie, o mój Jezu, Panie i Boże mój, i proszę o przebaczenie i miłosierdzie nad nami. Twoje nieskończone zasługi ofiaruję Ojcu Przedwiecznemu na wynagrodzenie za moje grzechy i za kary zasłużone przeze mnie. Mocno postanawiam zmienić moje życie i proszę o to, Panie, aby ostatnia godzina mojego życia, moich najbliższych, którym winien jestem modlitwy, oraz wszystkich grzeszników całego świata była pełna szczęśliwego pokoju. Proszę także o uwolnienie dusz czyśćcowych, tych mi najbliższych jak i wszystkich w Czyśćcu cierpiących. To miłosne uwielbienie i wynagrodzenie ponawiać pragnę każdej godziny dnia i nocy, aż do ostatniej chwili mego życia. Pragnę Cię, mój Najukochańszy Jezu, byś to moje pragnienie w Niebie zatwierdził i nie pozwolił, aby ani ludzie, ani szatan mi w tym przeszkodzili. Amen.